Wakacje się skończyły, a wraz z nimi Harcerskie Lato

Blisko 200 harcerzy i zuchów, w wieku od 7 do 17 lat, z Lubina, Chocianowa i Wrocławia wzięło udział w obozach harcerskich oraz koloni zuchowej organizowanych przez Hufiec ZHP Lubin. Odbywały się one w: Czarnej Górnej (Bieszczady), Białogórze (woj. pomorskie) oraz Wygnańczycach (woj. lubuskie).

 

W leśnej bazie w Wygnańczycach byli także harcerze z Bytomia, Katowic, Siemianowic, Wrocławia, Kamiennej Góry i Żor. Łączna liczba uczestników przebywających w lipcu na stanicy Hufca ZHP Lubin to ponad 700 osób.

Uczestnicy obozów przeżyli harcerskie przygody pod opieką instruktorów hufca ZHP Lubin. Mogli wcielić się w wikingów oraz mieli okazję postać w kolejce jak za czasów PRL-u. Niepełnosprawni harcerze z Nieprzetartego Szlaku zamieszkali w wiosce Minionków.

Harcerze brali udział w biegach sprawnościowych, grach terenowych, warsztatach z pierwszej pomocy. Mieli okazję jeździć konno, strzelać z wiatrówek oraz łuków. Pełnili również służbę na kuchni, mieli nocne warty.

Wszyscy brali udział w wędrówkach – jedni weszli na najwyższy szczyt Bieszczad: Tarnice, inni byli w nieco niżej położonych, ale równie pięknych miejscach.

Zuchy również świetnie się bawiły podczas koloni. Wzięły udział w warsztatach organizowanych przez Muzeum Ziemi Wschowskiej oraz Centrum Nauki Keplera w Zielonej Górze. Miały również okazję zapoznać się z alpakami oraz zwiedzić Park Krasnala w Nowej Soli.

Pogoda podczas trwania obozów, w każdym zakątku Polski była bardzo dobra, dzięki czemu można było do późna śpiewać przy harcerskim ognisku.

Dla wszystkich uczestników obóz był niesamowitym przeżyciem. Szybko nawiązały się nowe znajomości, a pod koniec wypoczynku pojawiały się łzy i słowa: „Nie chcę wracać!”.

Harcerską Akcję Letnią wspierali: Fundacja KGHM Polska Miedź oraz gmina miejska Lubin. Partnerami byli: Nadleśnictwo Włoszakowice, NZOZ Przychodnia „Eskulap” we Wschowie, Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Nowej Soli, Nowy Szpital we Wschowie.

tekst: pwd. Karolina Cych